Wirus
Dzisiaj, stosując się do zaleceń płynących z mass mediów, aby pozostać w domu i unikać kontaktów międzyludzkich pojechaliśmy na budowę w celu demontażu ogrodzenia, które zostało naruszone przez wiejące tam silne wiatry. W końcu tam też jest nasz dom. Pomysł okazał się idealny. Wokół o tej porze roku ani żywej duszy, zatem bezpiecznie można było zabrać się do pracy. Po kilku godzinach nareszcie budynek został odsłonięty i można go oglądać w całej okazałości. Do pełni szczęścia wystarczy jeszcze zamontować wypełnienie balustrad. Efekt po usunięciu ogrodzenia budowlanego tak nam się spodobał, że stwierdziliśmy, iż wykonanie ogrodzenia docelowego chyba zepsułoby cały "czar" budynku. W związku z tym na dzień dzisiejszy decyzja jest taka, że ogrodzenia nie będzie lub będzie symboliczne i wykonane z materiałów naturalnych (np. drewno).